wtorek, 10 marca 2015

Dieta bezglutenowa cz.2

Dlaczego tak uważam.

Dlaczego uważam , że dieta bezglutenowa jest dla nas dobra i to całe babranie się w domu z pieczeniem własnego chlebka (jakby to powiedzieli niektórzy) jest nam potrzebne?

Otóż, gluten zakleja nam jelita, utrudnia wchłanianie korzystnych dla nas substancji. Za każdym razem gdy sięgamy po przepyszną, świeżutką bułeczkę czy myślimy np. o naszym żołądku (?), o tym czy ta nasza bułeczka dostarczy nam jakichkolwiek wartości odżywczych,a nie tylko zapcha nam wszystko w środku i sprawi, że przez chwilę poczujemy się najedzeni? Chociaż nie o sam żołądek czy wątrobę chodzi... to jeszcze głębsza kwestia, która tworzy się w naszym mózgu, stajemy się po prostu uzależnieni. Jesteśmy "sługami" wspominanej wcześniej bułeczki, dziwne? Nie sądzę... Czy dalibyście radę oprzeć się zjedzeniu, świeżo upieczonej bułki, która przecież tak bosko pachnie?


Dlatego warto piec własny chleb. Nie mówię od razu, że bez glutenu, bo większość z Was pewnie nie jest przekonanych do tej diety, ale własny. Bez zagęszczaczy, sztucznych barwników (jakie często można znaleźć w wydającym nam się takich zdrowych ciemnych, niby ''pełnoziarnistych pieczywach'', Zastanawialiście się kiedyś dlaczego niektóre chlebki są aż tak czarne? Rozumiem, że mogą być ciemne, ale , że czarne?  Przecież zwykły pełnoziarnisty chleb jest jedynie lekko brązowy...) bez konserwantów, ciekawych dodatków, o często śmiesznych nazwach, o których istnieniu nawet nie zdawaliśmy sobie sprawy. Gdy pieczemy własny chleb - przynajmniej wiemy co tam dodajemy i co później jemy, z naszą rodziną w tym z dziećmi. Niestey często już od najmłodszych lat karmimy je sztucznymi świństwami, myśląc, iż sprawiamy im wielką radość. Przykład? Dziecko dostaje słodycze. Bardzo się cieszy , bo nauczyliśmy je, że dostaje je w nagrodę, na różne święta itd. Słodkości sprawiają wielką radość, niestety na krótko... a cukier uzależnia... z resztą tak jak gluten. Jedzenie białego, "sztucznego" chleba, cukru i mocno przetworzonego jedzenia prowadzi do wszelkiego rodzaju chorób i zmian w wyglądzie i nie chodzi tylko o tycie. Takie odżywianie prowadzi również do łamliwości paznokci, wypadania włosów, powstawania wyprysków i ogólnie do pogorszeniu się kondycji skóry, a także o zgrozo naszych narządów wewnętrznych!
Nie będę się dłużej rozpisywać, bo mogłabym tak pisać bez końca , więc proszę tylko...
PIECZCIE WŁASNY zdrowy, pyszny CHLEB!!!
 To wcale nie jest takie trudne jak się wydaje, a ja Wam trochę pomogę dodając przepis, bezglutenowy oczywiście, ale podam również wersję z:

Składniki (bez glutenowe):
-2 szklanki mąki gryczanej ( lub jeśli macie ochotę innej mąki bezglutenowej np. ryżowej, kukurydzianej lub jaglanej)
-pół opakowania świeżych drożdży
-łyżeczka cukru
-łyżeczka soli
-3 duże łyżki mielonego siemienia lnianego (ładnie łączy wszystkie składniki ze sobą) 
-ciepła woda (ok.1,5 szklanki)

Drożdże w temp. pokojowej ucieramy z cukrem do uzyskania płynnej konsystencji. Łączymy mąkę z solą i siemieniem lnianym. Robimy lekkie wgłębienie w mące z dodatkami i wlewamy tam drożdże. Odstawiamy na 5 minut do ''wyrośnięcia''. Kiedy pojawią się małe bąbelki, mieszamy dodając ciepłą wodę. Odstawiamy do wyrośnięcia ok. 30min, przekładamy do formy i znów chwilę czekamy aż ciasto wyrośnie (ok. 15 min).
Nagrzewamy piekarnik do 200 stopni C. Pieczemy około godziny. 
 Możecie go posypać ziarenkami lub ziołami. Dobrej zabawy! :)
Chlebek gotowy!!! Smacznego!

I co, takie trudne?

###wersja z glutenem###
Do tej wersji przepis jest właściwie taki sam, tylko zamiast mąki gryczanej dodajemy pszenną i nie musimy dodawać siemienia lnianego. Ale możemy. ;)

Nie mówię od razu,żeby totalnie odstawić produkty z glutenem i kategorycznie go nie jeść, ale zwykłe jego ograniczanie przynosi korzyści np. wyostrza nam się smak (kubki smakowe są bardziej wrażliwe na smaki), albo zrzucamy tzw. pszeniczny brzuch...


3 komentarze:

  1. Rzeczywiście coś w tym jest ;) Na pewno skorzystam z przepisu już wkrótce, ponieważ nie miałam jeszcze przyjemności jeść zdrowego, domowego chlebka. Zapraszam do siebie:
    http://ksiezycova.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajnie prowadzisz bloga :) Podoba mi się Twój styl pisania.

    Może wspólna obserwacja? Daj znać u mnie:
    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj nawet jak ktoś nie jest do tego przekonany to można spróbować np. odrzucić większość produktów z glutenem na tydzień i porównać samopoczucie itp. :) A chlebek taki świeży swojski milion razy lepszy od kupnego :)

    OdpowiedzUsuń